Są pewne klimaty i motywy, które społeczność gejowska lub najbardziej.
Jak korzystać z gejowskiego porno, by się nie uzależnić
życie seksualne gejów, gejowska pornografia, uzależnienie
Gejowskie porno to wspaniały wynalazek – z którego większość z nas dość często korzysta. I choć w takiej przyjemności nie ma nic złego – czasem może ona prowadzić do uzależnienia (w przypadku ok. 6% mężczyzn). Jak z tym walczyć?
Dziś jednego dnia możemy zobaczyć więcej kutasów, niż pracownik seksualny przez 20 lat praktyki zawodowej w XIX wieku. A to zdecydowanie wpływa na mózg i sprawia, że możemy nieco zgłupieć 🙂
Daleki jestem jednak od zakazywania komukolwiek oglądania gejowskiego porno. Przede wszystkim dlatego, że byłoby to mało skuteczne. Ewentualnie po prostu zainstalowałoby niektórym poczucie winy.
Tym bardziej, że przecież – nie oszukujmy się – ten blog wokół porno się kręci 🙂
Jak więc zatem mądrze korzystać z porno, by się od niego nie uzależnić? Jak kontrolować porno, by nami nie kierowało?
Nie walcz z tym i nie rezygnuj nagle z gejowskiego porno
Jeśli czujesz, że w jakimś stopniu jesteś uzależniony od gejowskiego porno – nie ma co na siłę z tym walczyć. Z jednej prostej przyczyny.
Jeśli nagle odstawisz gejowskie porno, po prostu poczujesz się znacznie gorzej. A po jakimś czasie najpewniej przegrasz z tym i znów rzucisz się w wir oglądania tryskających kutasów i uprawiających dziki seks nagich mężczyzn – co tylko dobije Cię i przekona, że podniosłeś porażkę i masz słabą wolę.
Każdy kolejny taki cykl odstawienia i powrotu tylko umocni Cię w nałogu i przekona, że nie ma sensu dalej z tym walczyć.
Na siłę więc tego nie zrobisz – nie tędy droga.
Wyznacz sobie okienka czasowe na gejowskie porno
Jeśli przeglądasz porno na telefonie w kiblu w czasie przerwy w pracy… Lub np. na spacerze w parku. Albo od rana, do śniadania – to po prostu nie dajesz sobie żadnych limitów.
Dobrym pomysłem jest wyznaczenie sobie konkretnych godzin oraz miejsca, gdzie możesz pozwolić sobie na oglądanie porno.
Przykładowo – przed snem, godzina 22:30 – maksymalnie 1,5 godziny. Na początek. Rzuć sobie wyzwanie, że każdego dnia wytrzymasz do tej pory i dopiero wtedy wystawisz kutasa i zaczniesz walić do gejowskiego seksu na ekranie.
Naucz się ignorować seksualne impulsy
W międzyczasie, gdy złapiesz się na tym, że poczujesz jakiś impuls podniecenia, zarejestruj to świadomie. Weź głęboki oddech i spokojnie przekieruj uwagę na coś neutralnego. Na przykład zobacz, która jest godzina lub pomyśl o serniku Twojej babci. Cokolwiek 🙂
Spójrz na gościa na zdjęciu powyżej. Obok pręży się piękna, młoda, chłopięca dupa, ale on ma wyjebane – sobie leży i się opala, zamiast dupę wylizać, wypalcować i wyjebać aż po jaja. Oto przykład prawdziwego opanowania 🙂
A tak serio.
W ten sposób nauczysz umysł ignorować seksualne bodźce i gasić je, nim przejmą nad Tobą kontrolę i będzie za późno. To kwestia ćwiczeń i trenowania uważności. Im więcej razy uda Ci się to zrobić – tym lepiej. Każdy taki cykl: bodziec -> dekoncentracja -> wygaszenie podniecenia to jakby jedna „pompka”, która wzmacnia siłę Twojej woli.
Jeśli się nie uda, nie opieprzaj się. To nieważne. Ważne, by udało Ci się następnym razem. Liczy się każda jedna udana próba!
Może się też zdarzyć, że najdzie Cię nagle ochota na zwalenie konia czy oglądanie porno w środku dnia. Po prostu zmień wtedy fizyczną lokalizację, zrób parę ćwiczeń, idź na spacer lub ugotuj coś dobrego. Przeczekaj pragnienie. Ono prawdę minie, jeśli je olejesz.
Poszukaj głębszego sensu w swoim życiu
Podobno uzależnienie od porno (lub innych szybkich, płytkich przyjemności) częściej dotyka osoby, które nie mają głębszego poczucia sensu życia.
Bo te osoby, które mają poczucie pewnej misji, życiowego celu, nagle zauważają, że oglądanie przez X godzin dziennie rżnących się facetów jest może i przyjemne, ale też jest marnowaniem cennego czasu. Marnowaniem życia, które przecież mamy tylko jedno.
Pomyśl więc, jaki możesz mieć większy cel w swoim życiu, który nada mu większego znaczenia. Może to być jakieś hobby, podróżowanie, poznawanie jakiejś nowej wiedzy lub tworzenie czegoś. To naturalnie odciągnie Twoją uwagę od ciągłego stymulowania się gejowskim porno.
Z biegiem czasu zawężaj okienko
Miałeś okienko 1,5 godziny? To teraz spróbuj skrócić czas seansów do 1 godziny. A potem do 45 minut. I tak dalej. Aż zacznie to mieć jakieś rozsądne ramy czasowe.
Z czasem zauważysz, że coraz łatwiej jest Ci przeczekiwać cały dzień nim dosiądziesz do ekranu. A czasem może nawet uznasz, że danego dnia chcesz odpuścić i zajrzysz do porno dopiero po 2 dniach przerwy!
Zacznij pisać gejowskie opowiadania pornograficzne
Zamiast dostarczać sobie bodźców seksualnych z zewnątrz – postaw na te, które wytwarza Twoja wyobraźnia. Wtedy poczujesz, że masz nad tym większą kontrolę. I że tworzenie kolejnych obrazów w głowie nie przychodzi tak szybko, wymaga wysiłku i przez to masz nad tym większą świadomą kontrolę. Masz czas na ogarnięcie, co właściwie Cię podnieca i jak możesz to wyrazić na piśmie.
Dla mnie pisanie pornograficznych opowiadań gejowskich było wyzwoleniem i przejęciem kontroli. Aktualnie tradycyjne porno dość słabo mnie jara. Jeśli chcę doświadczyć czegoś ciekawego – zaglądam w głąb swojej wyobraźni.
Ta metoda ma jeszcze tę zaletę, że pozwala Ci szybciej osiągnąć swego rodzaju wewnętrzne spełnienie. Nie przeszukujesz godzinami milionów obrazków i filmów, by znaleźć TEN, który Cię podnieci. Po prostu eksperymentujesz w głowie, aż wytworzysz taki obraz. Podniecenie zaczyna być zależne od Ciebie, a nie od algorytmu PornHuba. I na to podniecenie musisz sobie ZAPRACOWAĆ swoją kreatywnością. Przez co – mam wrażenie – jest bardziej „moje” i okiełznane.
Kiedyś słuchałem pewnego podcastu, gdzie anonimowy gość opowiadał, że ma żonę, ale jest uzależniony od kutasów. Nie jarali go sami faceci – miał po prostu taki fetysz, że ślinił się na widok fiuta i nie mógł powstrzymać się od jakiejś akcji. Zdradzał swoją żonę i czuł się z tym źle.
Terapeuta zalecił mu właśnie pisanie opowiadań – i to, jak twierdził, bardzo mu pomogło. Dawało mu głębsze zaspokojenie, niż realny seks z facetem czy też oglądanie porno.
Test na uzależenienie od gejowskiego porno:
Jest bardzo prosty – odstaw porno na 2-3 dni i zobacz, jak się czujesz. Jeśli OK, znaczy, że porno jest dla Ciebie jak np. wyjście do kina. Miłe, fajne, ale nie musisz tego robić.
Jeśli jednak Twój nastrój mocno się pogorszy, zaczniesz być zdekoncentrowany, drażliwy itd. – to znak, że jesteś uzależniony.
Nie będę Cię przekonywał, byś coś z tym zrobił. Bycie uzależnionym od porno nie jest przestępstwem. Możesz być uzależniony i tak sobie z tym żyć – Twoja sprawa. Natomiast moim zdaniem lepiej mieć w życiu wybór niż go nie mieć.
Wszystko jest dla ludzi - tylko trzeba umiaru
Wszyscy kochamy podglądać wielkie kutasy jebiące kumplowskie, chłonne dupy – i podziwiać, jak są masywnie podtapiani w powodzi koleżeńskiej spermy. To normalne i zdrowe.
I jeśli się wie, jak z tego korzystać – jak z fast foodów czy słodyczy – można to robić bezpiecznie. Nie uzależniając się od niczego 🙂
A teraz… mała próba Waszego charakteru i silnej woli. Kto zwali konia – przegrywa i musi napisać komentarz pod tym artykułem 🙂
Czego dowiesz się z tego poradnika:
► Dlaczego seks analny jest tak przyjemny dla pasywa
► Jak bezpiecznie nauczyć się swojej pupy
► Czego NIE wsadzać sobie w tyłek
► 2 opcje, jak otworzyć swoją pupę
► Problem zbyt wąskiego kanału
► Najlepsza metoda oczyszczania pupy przed seksem analnym- i nie jest to lewatywa
► Jaki żel nawilżający (lubrykant) wybrać
► 3 dziwne odczucia w trakcie seksu analnego- i co z nimi zrobić
► 2 czynniki, które mają wpływ na przyjemność z seksu analnego
► Czym jest analna euforia i jak ją osiągnąć
► Najważniejsza rada, nim pójdziesz w anal z facetem
► Jak znaleźć odpowiedniego partnera do seksu analnego
► Anal a choroby zakaźne
► Anal a choroby jelit i odbytu
► Czy wielkość kutasa ma serio aż takie znaczenie
► Jaki kutas jest idealny do seksu analnego
► Jaka pozycja jest idealna na pierwszy raz
► Najprzyjemniejsze pozycje w gejowskim seksie analnym
GEJOWSKI SEXLETTER - dołącz do setek Czytelników
Ty też wejdź do SEXcytująceogo Świata Gejów i bądź na bieżąco nowościami na tym blogu oraz na Homofascynacje.pl (gejowskie opowiadania erotyczne). Newsletter jest anonimowy. Możesz się wypisać w każdej chwili. Zasilany przez Subtrack (USA).
Inni walili także do:
Łykać spermę czy nie łykać? – oto jest pytanie
Blowjob w połykiem to coś, co budzi w gejowskim seksie skrajne emocje.
Autofellatio (self suck) – czyli jak zrobić sobie loda
Jest taki jeden kutas, którego obciąganie sprawiłoby Ci podwójną przyjemność - Twój...
Barebacking, czyli gejowski anal bez gumy – co trzeba wiedzieć
Barebacking, czyli gejowski anal bez gumy – co trzeba wiedzieć: życie seksualne...
Lubisz gejowskie porno? Daj znak! 🙂
Tak lubię, często walę kutasa do takiego porno. Podnieca mnie wypływająca sperma z kutasa w bliskim ujęciu, penetracja wygolonego szczupłego tyłeczka, ssanie jąder, palec w pupci itp.
Ssanie jaj – miodzio!
Masz rację, coś wspaniałego!!!
A kto nie lubi? Uwielbiam obciaganie kutasow , lizanie jaj i dup i jebanie na ekranie:-). Myślę że jestem uzależniony od tego…
Owszem, uwielbiam, i tak, jestem od niego uzależniony. Potrafię mimo to zagospodarować czas wokół oglądania porno i wykonać wszystkie inne podstawowe obowiązki, z pracą i dbaniem o siebie włącznie. Trzeba zrzucić z siebie strach przed gejowskim seksem, nie ma w nim nic złego, dopóki oczywiście nie ma krzywdy osób postronnych. Ja wokół porno widzę natomiast las kutasow wzniesionych w erekcji.
Jeśli nie dezorganizuje Ci to życia – to nie widzę problemu 🙂 Także jest git 🙂
Hehe temat – rzeka… mogę wytrzymac parę dni bez porno , ale z drugiej strony są dni kiedy oglądam gejowskie porno w pracy bo nie mogę się powstrzymać. Więc tak, uważam się za uzależnionego od porno. Fajnie jest popatrzeć na inne chuje , dupy i kolesi w akcji. Jeśli ktoś temu zaprzeczy to jest hipokrytą. Jeśli mam być szczery to z moim facetem zaczynamy wieczor wlasnie od oglądania pornosów które nas jarają a potem lądujemy w łóżku:-)
Trochę jak ja – mam fazy, że mnie bierze, a potem też fazy, że nie 🙂 Generalnie myślę 99% facetów ogląda porno. Fajny pomysł na randkę z facetem, przyznaję 😛
Zdecydowanie. Pierwsza randka : browarek , lekkie romantyczne pornosy a potem lecimy w ślinę i dalej z kolesiem:-)
P.s. koleś pasywny z ostatniego GIFa megaaa! Piękne mięśnie brzuszka:-) Bym go dymał cała noc przy tym lizac mu brzuszek:-)
Zlizywałbyś mu z brzucha wszystko, czym wystrzeli 😛
Jasne że tak. Ja jestem spermopijca. Uwielbiam nektar kolesi 🙂
Masz vibe totalnego dzika 🙂
Hm , dzika???
No takiego jebaki, którego wystarczy spuścić z oka, żeby zaruchał człowieka na ament 😛
Hehe No po części się zgadzam… A Ty byś przeszedł obojętnie obok takiej dupci ? Ja mimo że wolę być pasywny , tego kolesia lezacego z gola dupa ruchałbym cała noc 🙂
Obojętnie nie, ale może bym przeszedł 😛 Jednak jestem dość opanowany wbrew obiegowej opinii 😛
Ja nie wiem……. ale chyba obojętnie nie przeszedłbym…. Chciałbym go mieć…
To musisz na plaży uważać, bo tam sporo takich czasem 🙂
Wiem. Akurat jestem na wakacjach na południu…kolesie aż kuszą.
Hehe watpie czy byś tak obojętnie przeszedł… Nie znam Twoich preferencji czy jest pasem czy topem, ale nikt obojętnie obok takiego tyłka nie przejdzie:-)
Ja sam jestem w zasadzie pasywny, ale na widok takiej dupci odrazu mi staje.
Obojętny nie byłbym na pewno, to mogę Ci powiedzieć na 100% 🙂
Hehe czyli jednak i Ty byś się zajął tym tylkiem….Więc jak tu mówić o ignorowaniu seksualnych impulsów!! Sorry , ale ja bym te dupe doslownie zjadl!
A z tym zdjęciem kolesia leżącego dupa do góry to przegiąłeś… Nikt nie mógł by się opanować przed wypieprzeniem tej dupy lub choćby wylizaniem tej dupci:-). Nie ma takiej opcji. Myślę że ten koleś ubrany na foto zaraz mu się do dupy dobierze.
Więc jakie ignorowanie seksualnych impulsów….. Myślę że my jesteśmy stworzeni do jebania….
Tak, ale jak ktoś jest uzależniony i chciałby mieć życie poza porno i jebaniem – to jednak musi się tego nauczyć 🙂
Hehe No to ja nie umiem… Owszem mam życie z facetem poza porno , ale porno też uwielbiam. I tak jak pisałem wcześniej, zdarza mi się porno nawet w robocie ogladac 🙂 ale i z facetem jaramy się pornosami przed sexem :-). Może ja jestem po prostu sexoholikiem 🙂
Challenge przyjęty!
Po pierwsze skasowałem posty półnagich facetów na FB, dzięki czemu nie dostaję impulsów aby pogrzebać sobie w spodniach oraz wyznaczyłem sobie pory, tj przed prysznicem na zwalenie sobie przy pornolach. Powiem że idzie trochę ciężko, ale dzięki temu nie spuszczam się w pracy w kiblu, jestem bardziej skupiony na zadaniach. W zamian zacząłem czytać książki i zagłębiać się w mechanizmy kierujące nami. Jeśli mogę coś polecić, to jak najbardziej będzie to książka „Velvet Rage”, Alan Dows. Jest niesamowita i dużo rzeczy, dzięki niej, staje się bardziej zrozumiała. Ja ją czytam na telefonie w wersji Kindle, jest po angielsku, koszt niewielki,10€, lecz jakby dla kogoś było to za duzo mogę podeslac książkę.
Życzę miłego dnia i pamiętajcie, że jesteście wartościowymi ludźmi. Pozdro
Super, brawo! 🙂 Na wszystko jest w życiu czas, także na porno – ale nie powinniśmy pozwolić, by to porno nami rządziło 🙂 Przez pewien czas miałem ostry spadek libido i przez to naprawdę mogłem skupić się na innych rzeczach, niż na bezproduktywnym waleniu konia 🙂 Jasne, to przyjemne – tak jak jedzenie czekolady. Ale przecież nie samą czekoladą człowiek żyje 🙂
Nadal , po miesiącu się tego trzymasz?
Kiedy jakiś nowy post lub opowiadanie?
Mam gorący okres teraz – stąd niestety opóźnienia… Ale intensywnie pracuję w tle, by dowieźć coś nowego :* Dziękuję za cierpliwość :***